W związku z tym, żeby nie zapomnieć przepis na wspomniane muffiny:
CIASTO:
składniki suche:
- 200 g mąki
- 100 g cukru
- 2 łyżki kakao
- cukier waniliowy
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
składniki mokre:
- 2 jajka (plus żółtko, które zostanie z masy)
- 150 ml mleka
- 3 łyżki oleju (można zamienić na tyle samo masła)
MASA:
- 125g serka mascarpone (kupuję w LIDLu opakowanie 250g)
- białko z jednego jajka (żółtko dodaję do ciasta)
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka mąki
MASA - składniki mieszamy i na godzinę wrzucamy do zamrażarki.
CIASTO - wymieszać składniki suche w jednej misce, mokre w drugiej misce. Dodać mokre do suchych i wymieszać.
Foremki napełnić do 1/3 wysokości, dodać w środek serek i przykryć do 2/3 wysokości ciastem. Foremki wcześniej smaruję niewielką ilością oliwy z oliwek.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C około 30 minut, najlepiej sprawdzać patyczakiem, aż będzie suchy :)
P.S.
Jak mi się nie chce bawić z muffinami, piekę w okrągłej formie na ciasto.
Dwie uwagi:
1. Składniki na ciasto razy półtora, składniki na masę razy dwa :)
2. Ciasto piecze się około 60 minut - patyczak polecany :)
SMACZNEGO :)
*przepisy modyfikowane/łączone ze stron www.kwestiasmaku.com oraz mojej ulubionej czympachnieuzakow.blox.pl :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz